Składniki:
- ok. 40 dag krówek ciągutek lub cukierków toffi,
- 1,5 torebki (dużej) ryżu preparowanego,
- 100 g masła (może być margaryna),
- 1 łyżka kakao.
Krówki rozpuszczamy w garnku na małym ogniu. Do rozpuszczonych cukierków dodajemy masło i kakao, wszystko razem mieszamy. Do gorącej masy wsypujemy ryż preparowany, mieszamy tak aby cały ryż był oblepiony masą. Z gotowego ryżu formujemy szyszki, bądź tak jak w moim przypadku nakładamy do papilotek. Najlepiej formować szyszki, gdy ryż jest ciepły. Im cieplejsza masa tym łatwiej uformować szyszkę.
Z chęcią takie zrobię. To moje smaki z dzieciństwa. Pyszności :-)
OdpowiedzUsuńRównież pamiętam je z dzieciństwa:)chętnie powtórzę ten smak:)
OdpowiedzUsuńMuszę je zrobić! :)
OdpowiedzUsuńsą super, moje dziewczynki jak były małe, to takie robiły :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com