Od zawsze uwielbiałam kaszę jaglaną, z tym, że zawsze przygotowywałam ją w wersji "na słono", jednak niedawno przekonałam się iż w wersji "na słodko" jest również bardzo smaczna. Dlatego też, przedstawiam wam pyszne i mocno czekoladowe "Brownie z kaszy jaglanej".
SKŁADNIKI:
- 0,5 szklanki kaszy jaglanej,
- 0,5 szklanki kakao,
- 0,5 szklanki brązowego cukru,
- 0,5 szklanki mleka,
- 3 jaja,
- 3 łyżki oleju,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- orzechy włoskie.
Kaszę wypłukać, następnie sparzyć wrzątkiem. W garnku zagotować 0,5 l wody, wsypać kaszę, gotować do momentu aż kasza wchłonie całą wodę. Odstawić do przestudzenia. Wystudzoną kaszę wraz z kakao, cukrem, mlekiem, olejem, jajkami i proszkiem do pieczenia zblendować. Gotową masę wylać na blachę wyłożoną papierem do pieczenia (aby brownie było wyższe, należy użyć mniejszej blachy, ja chciałam uzyskać efekt dużych kostek czekolady, dlatego użyłam większej blachy), posypać orzechami. Blachę wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni C, piec 40 minut.
czwartek, 19 listopada 2015
piątek, 13 listopada 2015
Piernik staropolski dojrzewający
Do świąt Bożego Narodzenia pozostało sześć tygodni, a więc jest to ostatni dzwonek, aby przygotować ciasto na staropolski piernik dojrzewający. Ciasto musi leżakować w lodówce kilka tygodni, aby nabrało magicznej i świątecznej mocy ;-) Przepis na ciasto znajdziecie tutaj, gdyż przygotowywałam je w zeszłym roku. A jak piernik wygląda po upieczeniu? Wystarczy kliknąć tutaj. Oprócz tradycyjnego piernika z powidłami śliwkowymi, z dojrzewającego ciasta przygotowałam również pierniczki z lukrem i z czekoladą klik.
Po zeszłorocznych piernikowych szaleństwach stwierdzam, iż staropolski dojrzewający piernik jest najsmaczniejszym i najbardziej aromatycznym piernikiem jaki kiedykolwiek jadłam, dlatego też i w tym roku nie może zabraknąć go na moim świątecznym stole. Gorąco polecam, bo naprawdę warto ;-)
P.S. Relacja z piernikowe pieczenia tuż przed świętami Bożego Narodzenia :-)
Po zeszłorocznych piernikowych szaleństwach stwierdzam, iż staropolski dojrzewający piernik jest najsmaczniejszym i najbardziej aromatycznym piernikiem jaki kiedykolwiek jadłam, dlatego też i w tym roku nie może zabraknąć go na moim świątecznym stole. Gorąco polecam, bo naprawdę warto ;-)
P.S. Relacja z piernikowe pieczenia tuż przed świętami Bożego Narodzenia :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)